Cmentarz greckokatolicki

Do cmentarza można dojechać skręcając w ostatnią uliczkę przed wyjazdem z Rybotycz (jadąc na Birczę). Obecnie na cmentarzu znajduje się kilkanaście nagrobków opatrzonych ukraińskimi inskrypcjami. Po części pochylone, w kawałkach - gubią się wśród współczesnych marmurów i granitów. Ukształtowanie terenu świadczy, że było ich znacznie więcej - mogiły ziemne, gdy zabrakło osób, które o nie dbały pozapadały się.














































17 komentarzy:

  1. Na tym cmentarzu leży nasz pradziadek Łanik / imienia nie pamiętam/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu również,zgodnie z życzeniem,leży mój tata.

      Usuń
    2. moja mama była z domu Łanik (ur.1901 rok). Jej ojciec , a mój dziadek miał na imię Andrzej,a moja babcia -jego żona-Maria Łanik z domu Chronowiąt .Oboje są pochowani na tym cmentarzu( pozostała rodzina też). Śladów po niektórych grobów już nie ma , niestety.















      0

      Usuń
    3. witam jestem z miejscowości Miastko na Pomorzu.Moja kochana Mama również pochodzi z Kopysna,jako dziecko słuchałem jak opowiadała mi o swym dzieciństwie tam spędzonym.Pozostawiła tam swe młodziudkie latka.Maja Mama Olga z domu nazywa się Krupa c.Mikołaja i Anny z domu Wołoszczakiewicz , ur.11.08.1931r.wywieziona po akcji Wisła na zachodnie tereny polski.Zawsze co roku powtarzałem że tam pojadę i zobaczę,gdzie się bawiła,tylko jak to zawsze bywa nie ma czasu.Kocham Was wszystkich,którzy zachowują tradycję z tym wspaniałym miejscem.Możływo kołyś strinemosia isi.

      Usuń
    4. Witam serdecznie czytających niniejszy wpis i odwiedzających cmentarze Rybotycz i Kopysna:
      - zbliża się czas Zaduszek, historyczne to dla mnie nekropolie: miło mi jest na sercu jak czytam podobnie refleksyjne wpisy, nie tylko od wydaje mi się rozpoznanego K.M. Osobiście znam K.M. i ciocię Olę, znała ją za życia także moja Mama Michalina J. zd. Kaczmar z Kopysna 64, spokrewniona z Krupami od Michała ,,Sadowyj" z Kopysna 49. Michalina J. zd. Kaczmar pochowana jest na cmentarzu w Miastku w pobliżu mogił wielu Krupów z rodowodem z Kopysna. Według przekazu cioci Olgi, to Śp. jej ojciec Mikołaj Krupa w maju 1947 r. był sołtysem Kopysna i Rybotycz ...W dniu 11.09.2014 r. w Słupsku na tutejszym miejskim cmentarzu na ,,Murze pamięci" została odsłoniona przeze mnie i poświęcona pamiątkowa tablica dedykowana Michalinie J. zd. Kaczmar. Podaje ona prawdziwe dane dziecka - sieroty wojennej wywiezionej w akcji Wisła na ziemie Pomorza do wsi Wałdowo wraz m.in. z rodziną Łanik i Michała Krupy.

      Swojego czasu w 2012 r. podczas moich odwiedzin, dzięki Panom z Kopysna wywieszone zostały na drzwiach cerkwi w Kopysnie nekrologi wspomnieniowe sporządzone przeze mnie na okoliczność przypomnienia Śp. rodzin Kaczmar, Krupa i Bachowski z Tej ziemi. Czy jeszcze pełnią swą rolę?
      To na obecnym cmentarzu w Rybotyczach spoczywa moim zdaniem Śp. rodzina Bachowskich, krewni ciotki mej Mamy Michaliny - Marii Bachowskiej zd. Krzeczkowskiej z Kopysna. Posiadającej do maja 1947 r. w Rybotyczach gospodarstwo po swym mężu. Tu żyli i pochowani są jej teściowie ik inni z rodziny.
      W Kopysnie zm. ok. 1941 r. mój dziadek Wasyl Kaczmar, a w 1947 r. została spalona w swym domu nr 64 moja babka Anna Kaczmar, pochowana w jednej trumnie i mogile wraz ze zmarłą od poparzeń swą teściową Marią Kaczmar - zd. Krupa. Nie znane są mi położenia ich mogił na cmentarzu w Kopysnie ... możliwe, że znał je wspominający o mojej babce zm. Śp. Pan Michał Krupa z Rybotycz.
      Możliwe, ze w najbliższym okresie odwiedzę te nekropolie.
      Chylę czoła przed zmarłymi z tych wsi i ich trudną do przyjęcia przez świat ich zapomnianą historią...
      Pozdrawiam serdecznie
      Mariusz J.
      Do kontaktu w ww. temacie e-mail: marcopl7@wp.pl





      Usuń
    5. Leza kolo moich rodzicow Janina i Wlodzimierz Sroka.
      Leza ci starsze pololenie ten pan co byl rzeznikiem zabijal swinie po ludziach robil dobre wyroby ,kaszanke, poznie lezy druga generacje Bachowski Jan i jego brat ne wiem jak sie nazywa i z trzeciej generacjii wnuk .Mozliwe z lezy ktos z jeszcze starszej generacji

      Usuń
    6. Tam lezy moj dziadek to jest Mikolaj Lanik, kolo niego lezy jego ojciec. Nie wiem jak sie nazywa to chyba o ten grob chodzi . Jego corka Izabela ozenila sie z Gorskim druga corka byla Justyna. Corka Izabeli nazywa sie Ewa. Ty chyba jestes jej corka czy nie . Na tym domu jeszcze mieszka Jerzyk Gorski. Mozliwe ze ci o te osoby chodzi i jestesmy dalece spokrewnieni. pozdrawiam Jadwiga Sroka

      Usuń
    7. Tam leży więcej ławników ,mój dziadek Michał Lanik też tam leży obok leży babcia Michalina Lanik ,na wprost leży jego ojciec też Lanik a jego matka czyli prababcia Maria Lanik z domu hrynda leży na polskim cmentarzu

      Usuń
  2. Szukam informacji na temat moich przodków Farbotnik. Mój dziadek Teodor był od Leszczynach. Jego rodzice byli Teodor i Pelagia (Plačko) Farbotnik. Moja babcia była Anna (Kinasz) Farbotnik. Jej rodzice byli Teodor i Marya (Kowalik) Kinasz. Byli z Sierakosce.

    Chciałbym wiedzieć, czy mogę znaleźć rekordy cmentarz dla każdego nazwanego Farbotnik i Kinasz w tych obszarach.

    Dziękujemy!

    Alida Farbotnik Spry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzies w domu raz znalazlam adres Michal Farbotnik to byl ktos z Ameryki albo z Canady.
      Szukali czesto kontaktu z nami . Babci przesylali paczki. Gdy wujek Michal Farbotnik umarl kontakt sie zerwal. Jakis wujek chyba z Kanady raem odwidzil nas i szukal grobu kogos z rodziny wtedy ktos starszy czlowiek oprowadzil go na Grecko katolicki cmentarz i na pagorku wskazal mu grob. Tam nie ma pomnika . i chyba tez nigdy nie bylo . Kolo grobu posadzono drzewo . Dlatego mogl ten groeb znalez. Ten grob jest w centrum na srodku cmentarza . Moje rodzice Janina i Wlodzimierz Sroka , moja babcia po mamie stronie to Michalina Lanik z domu hrynda Moj tato Wlodzimierz Sroka syn Michalai Pelagi Sroka z domu Petroczko . Wiem ze moj pradziadek byl 2 razy w Ameryce statkiem. Moi rodzice czesto swiecili na tym grobie swieczki. Teraz ich juz tez niema . Ja tez nie mieszkam w Polsce.
      Droga Alida jezeli twoj tato czy dziadek nazywal sie Michal Faebotnik to jestesmy dalekim pokrewiwnstwem . Pozdrawiam Jadwiga Bosman-Sroka

      Usuń
    2. Juz wczesnie pisalam ze chyba jestesmy daleko z pokrewnieni. Imie Michal Farbotnik pamietam 30 35lat temu szukal grobu bliskich ,matki albo kogos innego . Wujek z Canady czy z Ameryki.

      Usuń
    3. W pewnej księdze metrykalnej z lat międzywojennych z tego terenu natknęłam się na nazwisko Kinasz. Jeśli jest pani zainteresowana tematem to podaję kontakt mailowy
      szukamwarchiwach@gmail.com

      Usuń
    4. Michał Farbotnik był moim pradziadkiem. Nie wiem czy mówimy o tej samej osobie, wiem natomiast że pochodził z byłych rejonów ZSRR. Mało wiem na temat rodziny, chętnie dowiem się czegoś więcej jeśli ktoś ma jakieś źródła.

      Usuń
  3. W księdze metrykalnej z tego terenu z okresu międzywojennego rzeczywiście natknęłam się na nazwisko Kinasz. Podaję kontakt szukamwarchiwach@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  4. W pewnej księdze metrykalnej natknęłam się na nazwisko Kinasz. Mój adres - szukamwarchiwach@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. My Ukrainian ancestors were from Rybotycze (Posada Rybotycka to be precise). Would love to be able to locate the graves of my 3x great grandparents Onufry Strzelecki and Anna Dwulit. tddorris@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Szanowni Państwo, moi pradziadkowie to pochowani na cmentarzu w Stanislawczyku Stefan Kaczmar/ nie znam daty smierci/ i Maria Kaczmar zd. Kinasz zm w 1947, krótko przed przesiedleniem. Nie znam wczesniejszej historii tej rodziny, szukam informacji. bogdaagn@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...