Dnia 27.IX.1939 r. bolszewicy wkroczyli do Rybotycz, rozpoczął się straszliwy koszmar bolszewickiego "raju", w mig rozdrapano obrazy i własność kościelną. Spodziewaliśmy się, że i kościoły szybko zlikwidują. Spostrzegli się jednak bolszewicy iż społeczeństwo zbyt skonsolidowało się wokół kościołów i duszpasterzy, a wiedząc, że każdej akcji odpowiada reakcja, pozostawili na razie kwestię religijną we względnym spokoju nękając tylko duchowieństwo podatkami. Rybotycze musiały zapłacić przeszło 10.000 rubli podatku w roku 1941. Część z tego 72700 rubli/ złożyli parafianie, resztę zaś musiał zapłacić piszący te słowa /Ks, Jarosław Klenowski/. Parafianie Rybotyccy, tak się skonsolidowali wokół swego kościoła, praca moja nie poszła na marne. Pomimo rozdawania ziemi z dobra dworskiego, bolszewicy nie przypadli nikomu do gustu, bo wszystkich odstraszał wywóz na Sybir.
Najpierw /22 października 1939r/ wywieziono funkcjonariuszy Policji Państwowej, 10 lutego 1940 r. wywieziono osadników i kolonistów, a 13 kwietnia 1940 wywieziono pięć rodzin z Rybotycz. Toteż wkrótce najbardziej czerwoni komuniści zczernieli. Odetchnęła zatem ludność, gdy w nocy dnia 22 czerwca 1941 roku, usłyszała strzały wojny rosyjsko niemieckiej.
Dnia 27 czerwca 1941 wkroczyli Niemcy do Rybotycz po raz wtóry. Dnia l lipca 1941 ogłosili Ukraińcy niepodległa Ukrainę.
Ciężkie to były czasy. Dnia l .VIII. 1941 r. władza niemiecka ogłosiła deklarację, która oznajmiała ludności iż Rybotycze należą do Krakowskiego w Generalnym Gubernatorstwie.
Poszło to Dnia 19 stycznia 1942 spłonęła plebańska stodoła, i stajnia. Śledztwo wykazało, że pożar powstał z podpalenia - kto jednak podpalił nie wykryto. Było jednak pewne, że żaden z polaków ani żydów. Fakt ten bardzo podciął siły moralne piszącego /ks. Klenowskiego/, tak iż gdy władze niemieckie przeprowadziły rewizję, a następnie aresztowały piszącego, skorzystał z rozpisanego konkursu na Niżankowice, która to parafię otrzymał 2.IV. 1943 r. - Ks. Jarosław Klenowski".
................................................................................................................................................
Źródło - Echo Rybotycz, Gazetka Parafialna, nr 9, listopad 2003, s.2
Fragment z kroniki parafii Rybotycze.
"Echo Rybotycz" toż to kruk biały. Więcej, więcej prosimy.
OdpowiedzUsuńNiestety mam tylko kilka egzemplarzy... ale może coś uda się jeszcze wyszukać. Była to parafialna gazetka, wydawana za kadencji naszego poprzedniego Ks.Proboszcza, większość tekstów dotyczyła życia religijnego jednak część przybliżała historię:)
OdpowiedzUsuńMam zdjecie z uroczystosci Bozego Ciala w Nizankowicach z 1943r na ktorym jest Ks Jaroslaw Klenowski
OdpowiedzUsuń