W ramach programu "Rodzina na swoim" 2 szpacze rodziny od mojego taty otrzymały nowe mieszkania. Początkowe - w ofercie było tylko jedno. Jednak wobec powstałego konfliktu - kto je zajmie - tato był "zmuszony" dobudować jeszcze jedno, co zostało przyjęte z ptasim entuzjazm:)
W ogrodzie - w ramach opony - powstał "przyprawnik". Królują w nim pietruszka, szczypiorek i maga...
Z ziemi nieśmiało wystawiała listki... chyba rzodkiewka...
Rozkwitały jabłonie... Przyroda mieniła się zielenią.. , a niebo tonęło w błękicie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz