Dziś po południu (4.04.2012), przyleciał długo wyczekiwany właściciel wyremontowanego gniazda. Ewelina jak zwykle okazała się niezawodna i zdążyła zrobić mu zdjęcia w pierwszych chwilach po przylocie.
Bocian zmęczony podróżą od razu się położył i odpoczywa. |
Po zregenerowaniu sił, bocian rozpoczął poprawki i wykończenia (brał w dziób bryłki ziemi i rozszarpywał je, ruszając głową jak pies). |
Na razie jest jeden i czeka na swoją połówkę. Trzymajmy kciuki, żeby niedługo doleciała.
Informacja i zdjęcia - Ewelina Krupa
.............................................................................................................................................................
Dlaczego bocian musi odbudowywać gniazdo? - czyt. Stary - a jednak nowy dom. Rybotycki bocian ma nowe gniazdo.
Wspaniała nowina, żeby tylko druga połowa doleciała.
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt, Joanno, pozdrawiam.